Głaz przegrał w Świnoujściu
Na to spotkanie zawodnicy Głazu przyjechali nieliczną ekipą, która składała się tylko z ośmiu zawodników więc nie było czym dysponować. Mimo to przyjechaliśmy po dwa punkty. Mecz od początku zapowiadał walkę i ciekawe widowisko.
Na początku pierwszego seta wyraźną dominację posiadała drużyna Maratonu utrzymując 3-4 punktowe prowadzenie, lecz w końcówce seta zawodnicy Głazu wbili drugi bieg i podskoczyli do wyniku 21-20 dla gospodarzy, set ostatecznie zakończył się wygraną Maratonu 25-22. W drugiej odsłonie zawodnicy Głazu wyszli na parkiet bardziej skoncentrowani - pierwsze punkty Głaz zdobywał łatwo i przez cały set kontrolował sytuację na boisku. Ostatecznie set zakończył się wygraną gości z Tychowa 25-18. Trzecia odsłona również toczyła się pod dyktando Tychowian, lecz w pewnym momencie przy stanie 19-9 dla Głazu maszyna Tychowska stanęła. Nie mogliśmy zrobić przejścia i w jednym ustawieniu straciliśmy 7 punktów, a więc zawodnicy Maratonu zbliżyli się na niebezpieczną odległość, ostatecznie set zakończył się wygraną świnoujścian 25-22. Czwarty set to widowisko jednego aktora, którym byli zawodnicy Maratonu. Wygrali oni 25-17 i ostatecznym cały mecz 3-1. relacjďż˝ dodaďż˝: szulcu22 |
|