Drużyna Łobza odniosła kolejne, piąte już z rzędu zwycięstwo w tegorocznych rozgrywkach III ligi SALPS. Mecz ze Strażą Pożarną zakończył się wynikiem 3-0 w setach do 21, 20 i 15 i trwał około 50 minut.
Zagraliśmy dzisiaj w nieco zmienionym składzie i "gołą" szóstką lecz to nie przeszkodziło nam w odniesieniu kolejnego pewnego zwycięstwa. Set 1 zaczął się nieco nerwowo ponieważ wynik do połowy seta utrzymywał się w okolicach remisu, później jednak ambitnie grająca drużyna Straży przestała sobie zupełnie radzić z odbiorem naszej szybującej zagrywki i wypracowaliśmy kilku punktową przewagę przed decydującym momentem seta dzięki szczególnie dobrej grze na siatce. Jednak przy stanie bodajże 24-16 uciekło kilka głupich punktów (autowe ataki) po prostu każdy kto miał piłkę w górze chciał skończyć troszkę chyba za efektownie i ostatecznie piłkę przy stanie 24-21 zakończył atakiem tzw. "blok aut" nasz nowy as atutowy Tomek.

Drugi set podobny do pierwszego też "odjeżdżać" rywalowi zaczęliśmy gdzieś w połowie partii i potem na spokojnie bez fajerwerków dokończyliśmy seta, którego ostatecznie wygraliśmy do 20. Trzecia partia zaczęła się od naszego mocnego uderzenia Strażacy znowu mieli problem z naszą zagrywką i praktycznie od razu odskoczyliśmy im na kilka punktów systematycznie powiększając przewagę i partia ta wygrana "gładko" do 15 jak i cały mecz 3-0.



Gra jest niezła, szczególnie na siatce (atak, blok), gorzej jest troszkę w polu (asekuracja, obrona), bo przyjęcie uważam, że znowu dzisiaj było świetne i udało się zagrać kilka kombinacji:) Gratuluję Straży Pożarnej ambitnej walki do końca, cóż nadal czekamy aż ktoś urwie nam seta, obyśmy czekali jak najdłużej, bo to by oznaczało, że nasza gra jest dobra.