Rolnicza grzęźnie na nizinach
Po nienajlepszej postawie UKS18-MJC w ubiegłym tygodniu i wreszcie pierwszej porażce, zawodniczkom kandydatek do tytułu przyszło zmierzyć się w czwartkowy wieczór z przedostatnim zespołem ligi - Akademią Rolniczą. Tak jak można było przypuszczać potyczka obu tych drużyn nie przyniosła wielkich emocji. Pierwsze dwie partie to bezdyskusyjna dominacja gospodyń w każdym elemencie gry, co odzwierciedliły wygrane do 8 i 10. W trzecim secie siatkarki MJC wyraźnie odpuściły (co niestety stało się już niechlubną tradycją UKS w tego typu meczach) i dały zaskoczyć się zagrywką, co przyniosło nieoczekiwane prowadzenie przyjezdnym. Na wygranie partii nie mogły jednak liczyć zawodniczki Akademii. Gospodynie szybko doścignęły i prześcignęł rywalki, mimo nienajlepszej, wyraźnie piknikowej postawy całego zespołu. Ostatecznie MJC wygrało partię do 18 i cały mecz do zera. Pojedynek kolejny raz pokazał jak spora jest różnica między czołówką ligi a jej nizinami.
własne relacjďż˝ dodaďż˝: flora |
|