Rezerwy Pogoni jadą do Wolina
W sobotnie popołudnie piłkarze Pogoni II Szczecin udadzą się do Wolina gdzie zmierzą się miejscową Vinetą.
Zespół z Wolina w poprzednim sezonie walczył w barażach o grę w II lidze z Odrą Opole. - To znany nam przeciwnik - powiedział dla pogonszczecin.pl Paweł Sikora. - Jest to dobry, solidny trzecioligowy zespół, który jest budowany na zawodnikach z przeszłością m.in. ekstraklasową i pierwszoligową. Niektórzy piłkarze grali u nas. Jednak do Wolina jedziemy z myślą o trzech punktach i zdobywaniu doświadczenia. Ci młodzi Portowcy tego potrzebują. W zespole prowadzonym przez Pawła Ozgę występują doświadczeni zawodnicy m.in. Bartosz Ława czy Marek Niewiada.
Defensywa szczecinian powinna uważać na Adriana Nagórskiego, który był testowany przez Pogoń rok temu. Po piętnastu spotkaniach ma on na swoim koncie 11 bramek. - Doświadczeni zawodnicy, tacy jak Ława czy Marek Niewiada, oraz bracia Nagórscy będą stanowili duże zagrożenie - powiedział Dawid Zieliński. Zespół prowadzony przez Pawła Sikorę zajmuje miejsce spadkowe, a do sobotniego rywala traci dwa oczka. Mecz z Vinetą i za tydzień ze Świtem Skolwin będzie bardzo ważny do położenia Portowców w tabeli przed przerwą zimową.
W poprzednim sezonie granatowo-bordowi dwukrotnie przegrali z wolińskim zespołem (0:1 i 1:3), bramki dla Wyspiarzy zdobywali bracia Nagórscy, Adam - trzy, Adrian - jedną. - Myślę, że Vineta będzie prezentowała się podobnie, jak w zeszłym sezonie - ocenił Zieliński. - Przegraliśmy z nią dwa mecze, a teraz dodatkowo będzie Ława, jednak powalczymy o trzy punkty w Wolinie. W zespole rezerw poprawiła się sytuacja kadrowa, do zajęć wrócili Paweł Marczuk i Krystian Peda. - W treningach mamy wsparcie w zawodnikach Centralnej Ligi Juniorów - powiedział trener Sikora. - Część z nich dostaje szansę bycia w osiemnastce. Dołączą do nas również piłkarze, których zabraknie w kadrze na Wisłę Kraków.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/pogonszczecin.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: Bengoro |
|