Mistrzowski mecz Pogoni Baltica w Lubinie
Takiego przebiegu spotkania, jakie oglądali kibice w Lubinie, nie można było przewidzieć. Nad wyczynem szczecińskich szczypiornistek trudno przejść obojętnie. Miejscowe, które mocno przebudowały skład i chcą włączyć się do walki o medale, a bynajmniej o czołówkę, w tym meczu nie istniały. I to w dosłownym tego słowa znaczeniu. Pogoń Baltica już po 10 minutach prowadziła, uwaga 9:1!
Adrianna Płaczek. To imię było najczęściej wymienianym w pierwszej fazie widowiska, które już przed meczem okrzyknięto hitem tej kolejki. Pogoń Baltica rozpoczęła spotkanie najlepiej jak mogła, od mocnej defensywy i skutecznego ataku. Tymczasem Miedziowe nie potrafiły trafić nawet z linii 7 metrów. Dramat lubinianek trwał w najlepsze, a przyjezdne minuta po minucie podwyższały prowadzenie.
Po 10. minutach było 0:6. Na nic zdała się przerwa na żądanie Bożeny Karkut. Trenerka mogła sobie pokrzyczeć, potłumaczyć, na marne. Niemoc rzutową przełamała Juliana Malta Varela, ale cóż z tego, kiedy kolejne minuty nie były lepsze. Po kwadransie ekipa gospodyń przegrywała 1:9. Dobrze funkcjonująca szczecińska maszynka w końcu się zacięła. Zagłębie odrobiło sporą część strat. Ostatnie minuty znów były w wykonaniu zawodniczek Adriana Struzika były popisowe. Na przerwę zespoły zeszły przy stanie 9:16. Wydawało się, że przerwa podziała na lubinianki mobilizująco. Pewnie podziałała, ale brakowało tego czegoś, może szczęścia, na pewno celności. Zmorą wciąż pozostała Płaczek. Po meczu została wybrana MVP meczu. Pogoń zaś skrzętnie z jej postawy korzystała. Wyprowadzała zabójcze kontry. Po jednej takiej, w wykonaniu Darii Zawistowskiej, było już 14:22. Wówczas trudno było przypuszczać, by wynik mógł ulec odwróceniu. Przyjezdne grały bardzo mądrze, kiedy było trzeba zwalniały. Jak nadarzała się kontra, biegły co sił w nogach. Na 10 minut przed końcem przewaga była już rekordowo wysoka (17:26). Ostatecznie skończyło się wynikiem 24:30. Pogoń Baltica zainkasowała dwa bardzo ważne punkty.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: kempes7 |