Po meczu Wisła - Pogoń
Od porażki przygodę z Pogonią Szczecin rozpoczął Kazimierz Moskal. Jak ocenił pierwszy mecz Dumy Pomorza? - Przede wszystkim chciałbym pogratulować Wiśle zwycięstwa. Myślę jednak, że nie musieliśmy tego meczu przegrać. Gdybyśmy wykorzystali swoje sytuacje to spotkanie mogło się zakończyć różnie, a tak to stały fragment rozstrzygnął o wszystkim - powiedział opiekun Portowców.
Niepewnie w bramce wyglądał Jakub Słowik. Bramkarz Portowców sprokurował co najmniej dwie groźne sytuacje dla Wisły, przez zwlekanie z wybiciem piłki. - Kilka razy skoczyło mi ciśnienie, gdy Kuba rozgrywał piłkę, lecz decyzja była taka, że to on stanie w bramce. Dawid Kudła w ostatnim sparingu miał te same problemy, a przed meczem z Wisłą szczególnie uczulaliśmy bramkarzy przed zbyt długim wyprowadzaniem piłki - dodał Kazimierz Moskal.
Zadowolony z inauguracji był szkoleniowiec gospodarzy. - Cieszą trzy punkty, jednak to spotkanie mogło różnie się ułożyć. Graliśmy z dobrym przeciwnikiem, więc nie było łatwo. Poza tym w pierwszym meczu zawsze jest trochę niepewności, jak to będzie wszystko wyglądało. Momentami graliśmy dobrze, ale kiedy indziej zbyt szybko pozbywaliśmy się piłki, nie konstruowaliśmy akcji. Powiem jednak szczerze - wynik jest najważniejszy. Cieszy dobry start - powiedział Dariusz Wdowczyk. Oficjalne statystyki spotkania: WISŁA - POGOŃ strzały: 15 - 21 strzały celne: 3 - 10 spalone: 1 - 2 podania: 417 - 353 udane podania: 81% - 77% rzuty rożne: 4 - 5 faule: 16 - 16
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/ Wisła Kraków
relacjďż˝ dodaďż˝: royal447 |
|