Juniorzy starsi trenera Pawła Crettiego potrzebowali 26 kolejek, aby awansować do półfinału Centralnej Ligi Juniorów Starszych.

Po zwycięstwie 2:0 nad Ruchem Chorzów byli pewni miejsca z najlepszej czwórce, w której zmagania rozpoczynamy już w środę. Młodzi Portowcy o 17.00 w Szczecinie podejmą Jagiellonię Białystok. - Wszystkie cztery kluby zasłużyły na znalezienie się wśród najlepszych - powiedział Paweł Cretti. - Tu nie ma przypadku. Mówimy o najwyższym poziomie juniorskiego grania w Polsce. Centralna Liga Juniorów podzielona jest na dwie grupy - zachodnią oraz wschodnią. Z każdej awans uzyskują dwie drużyny. W czwórce są: Pogoń, Jagiellonia, Lech Poznań oraz Legia Warszawa.

W grupie wschodniej najlepszym zespołem okazała się Jagiellonia, która zajęła fotel lidera z dorobkiem 78 punktów. Pięć oczek mniej uzbierała Legia z taką samą przewagą nad trzecim UKS-em SMS-em Łódź. Do białostoczan należy najskuteczniejszy atak w całej CLJ. Zdobyli oni 97 bramek, co daje średnią ponad trzech trafień na potyczkę. Pod tym względem młodzi Portowcy zajmują trzecie miejsce z dorobkiem 83 goli.
- Zderzą się ze sobą drużyny silne w ofensywie - stwierdził Cretti. - Jednak o naszej wartości świadczy również gra w defensywie. To była przyczyna naszego awansu do półfinału.

Zarówno Pogoń, jak i Jagiellonia straciły tyle samo bramek (30). Podopieczni Pawła Crettiego najwyższą porażkę zanotowali w Poznaniu z Lechem (3:6). Z kolei zespół z Niziny Północnopodlaskiej najwięcej trafień stracił z Legią (3:4).

Białostoczanie - podobnie, jak młodzi Portowcy - zapewnili sobie awans kilka kolejek wcześniej. Jednak w rozgrywkach ligowych nie zwolnili tempa. W ostatnich trzech potyczkach zdobyli dziewięć punktów i strzelili rywalom dziesięć goli. Pokonali KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski (5:1), TOP 54 Biała Podlaska (3:2) i Wisłę Kraków (2:0). Ich najlepszym strzelcem jest Kacper Piechniak, który zdobył 22 trafienia.

Podopieczni Crettiego w ostatnich trzech pojedynkach zdobyli siedem punktów. Zremisowali na zakończenie sezonu zasadniczego z Wartą Poznań (2:2). Natomiast wcześniej zwyciężyli z FC Academy Wrocław (3:2) oraz Gwarkiem Zabrze (6:0). Naszym najlepszym strzelcem został Gracjan Jaroch (13 bramek).

Cretti będzie mógł liczyć na wsparcie zarówno z pierwszego zespołu, jak i rezerw. Już w Poznaniu minuty zaliczyli Jakub Piotrowski oraz Marcin Listkowski. Ten drugi zdobył również gola. W kadrze przewidziani są także m.in. Michał Walski czy Rafał Maćkowski.
- Wszyscy, którzy są w wieku juniora, mieli udział w awansie - stwierdził Cretti. - Nie robimy w klubie podziałów. Wierzę w to, że mamy silniejszą kadrę od Jagiellonii i naszą mocą będzie szeroka ławka. Bohaterzy znajdą się zarówno w pierwszym składzie, jak i wśród rezerwowych.

�r�d�o: pogonszczecin.pl