Piast przegrywa... i wygrywa
Zgodnie z przewidywanianimi w spotkaniu pucharowym rezerwowe siatkarski szczecińskiego Piasta uległy Budowlanym w Łodzi w stosunku 1:3 (13:25, 9:25, 25:22, 17:25). Choć przebieg pierwszych dwóch partii nie wskazywał na nawiązanie walki z bardziej doświadczonymi łodziankami, zawodniczki Piasta zdołały "urwać" jednego seta i z honorem pożegnać się z tegoroczną edycją Pucharu Polski.
W tym samym czasie pierwszy zespół rozegrał mecz w Pszczynie, gdzie odniósł pierwsze, jakże ważne zwycięstwo w lidze 3:1 (25:19, 15:25, 13:25, 11:25). Mecz miał niecodzienny przebieg. Piast po przegraniu pierwszego seta, w kolejnych partiach rozgromił przeciwniczki. Co się stało w pierwszym secie? – Nic nam kompletnie nie wychodziło. Wszystko zawiodło – tłumaczy Marek Mierzwiński, trener Piasta Szczecin. Już jutro kolejne, rozegrane awansem spotkanie ligowe, w którym przeciwnikiem szczecinianek będą zawodniczki SMS Sosnowiec. relacjďż˝ dodaďż˝: flora |
|