Sokół zwycięża w Stołecznej
Na boisku(pastwisku?) w Stołecznej spotkały sie drużyny miejscowego Lecha z gośćmi z Przyjezierza. Obie ekipy miały przed tym meczem coś do udowodnienia, z jednej strony Lech, który w przedsezonowych zapowiedziach zgodnie został uznany za kandydata do awansu ostatnio zawodził, z drugiej Sokół, który chciał w tym meczu potwierdzić, że kryzys z początku sezonu ma już za sobą. Mecz nie był ładnym widowiskiem do czego wydatnie przyczynił się stan boiska (długa nieskoszona trawa). Gra toczyła się głównie w środku pola. Mimo tego można było obejrzeć kilka ciekawych akcji zwłaszcza ze strony gości u których prym wiódł Tarasek.
Swoje okazje do zdobycia gola mieli również gospodarze, jednak na ich drodze stawał znakomicie dysponowany w ten dzień bramkarz Sokola Adam Piasecki. Jedyna bramka meczu padła z rzutu karnego za faul na S.Wernerze a jej autorem był R.Brodacki. Należy podkreślić dobrą postawę arbitra spotkania, który choć popełnił kilka błędów to jak zgodnie stwierdzili kibice i piłkarze "był najlepiej sędziującym w tym sezonie na boiskach B-klasy". Reasumując Sokół pewnie pokonał Lecha, odnosząc pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w tym sezonie. relacjďż˝ dodaďż˝: graczznum8 |
|