Mateusz Rębecki w 15. sekund obronił tytuł mistrzowski FEN. Staracie z Felipe Maią było walką wieczoru gali FEN 36 w NETTO Arena w Szczecinie.
Pojedynek trwał zaledwie 15 sekund. Felipe Maia próbował zacząć od wysokiego kopnięcia, które bez problemu wybronił Polak. Chwilę później Mateusz Rębecki szedł już do przodu z kolejnymi kombinacjami, których starał się unikać Brazylijczyk. Po następnych sekundach „Chińczyk” trafił niezwykle mocną kombinacją Maię, który upadł na deski, a sędzia widząc znokautowanego zawodnika, przerwał starcie.
W sobotę, 16 października w NETTO Arena w Szczecinie odbędzie się 36. gala federacji Fight Exclusive Night.
W karcie walk nastąpiło kilka zmian. Najważniejszą jest zmiana rywala Mateusza Chińczyka Rębeckiego w walce wieczoru. Pierwotnie jego rywalem miał być Aigun Akhmedov. Po zmianie 'Chińczyk' w obronie pasa zmierzy się z Felipem Maia. Maia ma 32 lata i podchodzi z Rio de Janeiro. Swój 16. pojedynek miał stoczyć 23 października w Hiszpanii, ale zdecydował się zawalczyć pod szyldem FEN. Spośród 10 zawodowych walk wszystkie wygrał przed czasem ośmiokrotnie poddając swoich przeciwników. Podczas ostatniego starcia wygrał gilotyną już w premierowej odsłonie z Jose Sanchezem. Wcześniej zadusił techniką “mataleo” Matousa Kohouta i Romana Stakhuva. Maia 16 października zadebiutuje w FEN.
W dniach 2 - 3 października 2021 roku odbyło się największe wydarzenie turystyki rowerowej na Pomorzu Zachodnim w tym roku, czyli 10. Rajd rowerowy dookoła Zalewu Szczecińskiego. Wydarzenie zorganizował Szczeciński Klub Rowerowy Gryfus. Na Pomorze Zachodnie przybyli miłośnicy turystyki rowerowej niemal z całej Polski (z 13 województw), a także goście z Niemiec i Ukrainy. Udział w rajdzie zgłosiło blisko 400 rowerzystów. Tradycyjnie najliczniej na rajd przybyli Ślązacy oraz mieszkańcy Ziemi Lubuskiej oraz Wielkopolski.
12 dni dzieli nas od gali Fight Exclusive Night, która odbędzie się w szczecińskiej Netto Arenie 16 października. Poznaliśmy już rywali Rębeckiego i Piwowarskiego. Czas na Wojciecha Janusza.
Łukasz Klinger (9-5, 4 KO, 4 SUB) będzie rywalem Wojciecha Janusza (10-7, 3 KO, 4 SUB) podczas gali FEN 36. Wydarzenie odbędzie się 16 października w Netto Arenie w Szczecinie. Klinger ma 38 lat i pochodzi z Przemyśla. W ostatnim swoim pojedynku zwyciężył z Adamem Biegańskim, gdyż rywal został zdyskwalifikowany za nielegalne kopnięcie. Wcześniej rozprawił się z Kevinem Wiwatowskim czy chociażby Andrewem Clampem. Mieszkający na co dzień na Wyspach Brytyjskich zawodnik z przytupem rozpoczął swoją zawodową karierę i wygrał aż 7 pojedynków z rzędu. W pokonanym polu zostawił chociażby Adama Oknińskiego, którego pokonał przez techniczny nokaut. Klinger 16 października dopiero zadebiutuje w FEN.
W ostatnim starcie sezonu 2021 Piotr Lisek (OSOT Szczecin) zajął trzecie miejsce w plenerowym mityngu w Akwizgranie (Aachen).
Lisek oraz Paweł Wojciechowski (Zawisza Bydgoszcz) rozpoczęli konkurs od udanych skoków na 5.31. Później mieli problemy na 5.51 - Wojciechowski uporał się z tą wysokością w drugiej, a Lisek w trzeciej próbie. Zaliczenie w pierwszym podejściu 5.61 pozwoliło Piotrowi Liskowi zająć trzecie miejsce. Drugi z naszych reprezentantów został sklasyfikowany na siódmy mimejscu z wynikiem 5.51. Wygrał Matt Ludwig - 5.71.
W miniony weekend w niemieckim mieście Hof - rywalizowali tyczkarze. Drugie miejsce z wynikiem 5.71 zajął Piotr Lisek. Polak - podobnie jak dwójka rywali - atakował jeszcze 5.82. Ostatecznie z tą wysokością nie poradził sobie żaden ze startujących, a Liska wyprzedził Matt Ludwig, który podobnie jak nasz zawodnik zaliczył 5.71. Czwarte miejsce w konkursie, z wynikiem 5.51, zajął Paweł Wojciechowski.
Kamil Majchrzak przegrał w finale turnieju ATP Challenger Pekao Szczecin Open i opuści stolicę Pomorza Zachodniego bez upragnionego tytułu mistrzowskiego. W decydującym pojedynku lepszy od niego okazał się Czech Zdenek Kolar, który zwyciężył 7:6(4), 7:5.
Już przed rozpoczęciem meczu było wiadomo, że niedzielny finał Pekao Szczecin Open będzie historyczny. Odkąd turniej zalicza się do prestiżowego grona imprez challengerowych (rok 1996), w pojedynku o tytuł singlowy nigdy nie brał udziału Polak. Najbliżej byliśmy trzynaście lat temu. W roku 2008 w półfinałach znaleźli się Jerzy Janowicz oraz Łukasz Kubot, ale obaj ulegli wówczas wyżej notowanym rywalom.
Monika Jackiewicz (MKL Szczecin)- na zdj. i Damian Kabat (WMLKS Pomorze Stargard) wywalczyli w bydgoskim Myślęcinku złote medale mistrzostw Polski w półmaratonie.
Jackiewicz przez ponad 15 kilometrów biegła wspólnie z Pauliną Kaczyńską (WMLKS Pomorze Stargard). Dystans nad rywalką zaczęła powiększać dopiero w końcówce. Ostatecznie wygrała z czasem 1:13:31. Druga na mecie Kaczyńska osiągnęła 1:13:56. Brązowy medal zdobyła Anna Łapińska, która straciła do rywalek ponad 6 minut - finiszowała z czasem 1:20:20. |
|