![]() Maks Kaśnikowski i Łukasz Kubot w szczecińskim turnieju wystąpili dzięki dzikiej karcie. Późnym popołudniem w środę po bardzo wyrównanym spotkaniu pokonali Piotra Matuszewskiego i Kaia Wehnelta, dzięki czemu wyznaczono ich do gry o półfinał w czwartkowym meczu dnia. Ich rywalami byli najwyżej notowani w imprezie, 76. na świecie Denys Molchanov oraz 61. David Vega Hernandez. Nic więc dziwnego, że zdecydowanym faworytem była para ukraińsko-hiszpańska, jednak Polacy przy wsparciu publiczności nie zawieszali broni.
![]() - Wiemy, że Koszalin uwielbia biegi sztafetowe, a więc wprowadzamy do naszego wydarzenia możliwość biegania przez jedną godzinę dla sztafet. Każda sztafeta składać się musi z 4 - osób. Zmiany w sztafetach dokonywać się będą tylko i wyłącznie w wyznaczonym do tego miejscu. Zmiany dokonują się po przebiegnięciu przez zawodnika sztafety min. 1 okrążenia. Kolejność biegu zawodników w każdej sztafecie ustalają same drużyny. - organizatorzy
![]() Jelle Sels to 28-letni zawodnik z Alphen aan den Rijn, który aktualnie notowany jest na 247. miejscu w rankingu ATP. Rok temu w listopadzie był 127. rakietą świata. W ubiegłym sezonie zanotował zresztą swój największy sukces w karierze, wygrywając turniej ATP Challenger w Mouilleron Le Captif. Maks Kaśnikowski w rankingu jest 311. na świecie, a był już 21 miejsc wyżej. 20-latek cały czas robi progres i znacznie częściej pojawia się w imprezach cyklu ATP Challenger. W tym sezonie grał w ćwierćfinałach w Modenie oraz w Kozerkach.
![]() Nasz zawodnik w pierwszych próbach zaliczył 5.45 oraz w drugich 5.65 i 5.75. Później bezskutecznie mierzył się jeszcze z poprzeczką zawieszoną przez sędziów na 5.82. Konkurs wygrał Amerykanin Matt Ludwig, który uporał się z wysokością 5.75 w pierwszym podejściu.
![]() Piękna pogoda przywitała kibiców i tenisistów na kortach przy alei Wojska Polskiego 127. Mecze ruszyły punktualnie o godz. 10:30 i z każdą godziną na trybunach pojawiało się coraz więcej fanów białego sportu. Do kolejnej rundy awans wywalczył Paweł Ciaś. Nie był faworytem w starciu z notowanym o 400 miejsc wyżej Clementem Taburem. Polski tenisista błyskawicznie wyszedł na prowadzenie 3:0 w pierwszym secie i tej przewagi nie oddał do końca. Scenariusz drugiej odsłony był bardzo podobny. Polak przełamał Francuza na otwarcie i to wystarczyło. Ostatecznie zwyciężył 6:4, 6:2.Ciaś do Szczecina przyjechał z Koszalina, gdzie rywalizował w imprezie rangi ITF.
![]() PB 50.83 - multimedalistka z Budapesztu - srebrna w 4x400 MIX i brązowa w 4x400 oraz 𝙍𝙞𝙤 𝙈𝙞𝙩𝙘𝙝𝙖𝙢, multimedalista z Budapesztu - srebrny w 4x400 MIX i brązowy w 4x400.
![]() Przy niesprzyjających warunkach pogodowych - padało i wiało - Lisek najpierw zaliczył 5.40, a po opuszczeniu 5.50 w drugiej próbie zaliczył 5.60. Kilka chwil później także za drugim podejściem udanie zaatakował poprzeczkę zawieszoną na 5.70. To ostatecznie pozwoliło mu wygrać. Polak bez powodzenia atakował jeszcze 5.82.
![]() Wśród czołowych uczestników, najwyżej rozstawiony zostanie doświadczony Roberto Carballes Baena, który obecnie zajmuje 64. miejsce w rankingu ATP. Hiszpan gościł już na szczecińskich kortach w ubiegłym roku, docierając do ćwierćfinału. Po drodze Carballes Baena pokonał m.in.: ówczesnego mistrza Polski - Daniela Michalskiego. |
|